Okres bezkrytycznego podejścia władz publicznych do występowania deficytu budżetowego oraz narastania długu publicznego, podbudowany teoretycznie przez koncepcję interwencjonizmu państwowego, mija bezpowrotnie. Rządy wielu krajów uświadamiają sobie skutki zadłużenia publicznego oraz spirali deficytu budżetowego i długu publicznego. Spirala ta polega na tym, że obsługa długu publicznego wymusza coraz większe pożyczki, a to nie tylko uniemożliwia zrównoważenie budżetu, lecz także prowadzi do sytuacji, w której deficyt budżetowy wymyka się spod kontroli państwa. Stąd też władze publiczne stoją wobec dylematu: podnosić podatki, pożyczać czy dokonywać cięć w wydatkach budżetowych. Wiele wątpliwości mają także podmioty pożyczające państwu i władzom samorządowym. Najważniejsza wątpliwość powstająca u pożyczkodawców jest związana z kardynalnym pytaniem: czy opłaca się pożyczać władzom publicznym?
przeczytaj resztę