Upadek realnego socjalizmu w Polsce stworzył potrzebę zbudowania systemu finansów publicznych adekwatnego do gospodarki rynkowej. Wprawdzie w poprzednim systemie występowały instytucje finansowe z nazwy identyczne, jak w gospodarce rynkowej, ale ich treść ekonomiczna i społeczna była zgoła odmienna. Inną rolę spełniały też instytucje noszące typowe dla klasycznych finansów publicznych nazwy.
Przykładami mogą być: budżet państwa, podatki, ubezpieczenia społeczne. Budżet państwa wprawdzie zewnętrznie wykorzystywany był – podobnie jak w gospodarce rynkowej – do redystrybucji dochodów, ale redystrybucja ta była konsekwencją celów i proporcji gospodarczych ustalonych w planie centralnym.
Głównym narzędziem przepływu pieniądza między przedsiębiorstwami a budżetem były podatki. Jednakże ze względu na ich specyficzną treść ekonomiczną i społeczną wyrażającą się m.in. w tym, że przepływy dochodów z tytułu podatków dokonywały się w ramach tej samej własności społecznej, podatki nie spełniały takiej roli, jak w gospodarce rynkowej7.
Z kolei ubezpieczenia społeczne, za które pełną odpowiedzialność przejęło państwo, nie były (i nadal nie są) oparte na zasadach r/Hmi-komercyjnych. Przez pojęcie to rozumiemy taką gospodarkę funduszami emerytalnymi, która chroniłaby ubezpieczonych przed utratą realnej wartości przyszłych świadczeń społecznych. Cel ten można osiągnąć przez ostrożne lokowanie funduszy emerytalnych na rynkach finansowych po to, aby zagwarantować i ewentualnie zwiększać ich wartość realną. W innym wypadku w sytuacji inflacji państwo wpada w pułapkę ciągłych waloryzacji emerytur i rent.
Wśród wielu zadań związanych z konstytuowaniem się podstaw gospodarki rynkowej w Polsce ważnym zadaniem jest również tworzenie systemu finansów publicznych, co nie wymaga szczególnej argumentacji. Dość powiedzieć, że instrumenty fiskalne są podstawowym rodzajem pośredniego oddziaływania państwa na gospodarkę, a własność publiczna przesądza o poziomie zaspokajania wielu podstawowych potrzeb ludzkich – indywidualnych i zbiorowych8,
Leave a reply