W sprawie bezwzględnego zrównoważenia budżetu zajęto stanowisko na Międzynarodowej Konferencji Finansowej w Brukseli w 1920 r.: stwierdzono, że państwa, które wchodzą na drogę deficytu budżetowego doprowadzą swoje kraje do ruiny20.
Inne zalecenie ortodoksyjnej teorii finansów publicznych dotyczy przeznaczenia zaciągniętych pożyczek. Jeżeli już nie da się uniknąć deficytu budżetowego, musi on być bezwzględnie przeznaczony na finansowanie rozwoju gospodarki. Pożyczki na te cele powinny być zaciągane w ramach operacji długoterminowych, tak aby nie zmniejszać bieżących kapitałów potrzebnych przedsiębiorstwom prywatnym. Ponadto pożyczki te powinny być jak najszybciej spłacone, aby nie zwiększać kosztów obsługi długu. Z dzisiejszej perspektywy poglądy te można uznać za naiwne, jeżeli uwzględni się fakt, że w przypadku pożyczek długoterminowych następuje znane zjawisko ich „samospła- ty” przez deprecjację pieniądza. Jest kwestią, kto i w jakim stopniu ponosi koszty tej „samospłaty”, ale jest to już odrębna sprawa. Postawę ortodoksyjnych fiskalistów można zrozumieć jedynie wtedy, gdy pamięta się, że ich poglądy były nacechowane pierwiastkami etycznymi i religijnymi, które odrzucały tego rodzaju „zbiorowe oszustwo”.
Ortodoksyjny fiskalizm wyklucza możliwość wykorzystania podatków do innych celów niż fiskalne. Konsekwencją tego jest neutralność podatków względem gospodarki, a to oznacza m.in., że system podatkowy nie może zmieniać rozkładu dochodów w społeczeństwie, który powstał w wyniku działania mechanizmu rynkowego. Co więcej, teoria ortodoksyjna okazuje się skrajnie reakcyjna ze społecznego punktu widzenia, gdyż usprawiedliwia nierówny podział dochodów w społeczeństwie. Sens tej teorii jest taki: oszczędności pieniężne są motorem rozwoju gospodarki, warunkują wzrost podaży kapitału potrzebnego gospodarce, a jeśli tak, to nakładane podatki nie powinny zmniejszać skłonności do oszczędzania. Skłonność do oszczędzania jest szczególnie mała u ludzi o niskich dochodach, wobec tego to biedniejsze warstwy powinny ponosić ciężary podatkowe, ponieważ i tak nie dysponują tzw. marżą dochodu umożliwiającą oszczędzanie. W tej sytuacji należy chronić przed ciężarami podatkowymi ludzi bogatych, gdyż to oni dostarczają gospodarce oszczędności (kapitału). Narzędziem realizacji tak pojmowanej neutralności podatkowej i stymulowania oszczędności w gospodarce ma być stosowanie na szeroką skalę podatków pośrednich, które w relatywnie większym stopniu obciążają ludzi biedniejszych, i ograniczanie podatków bezpośrednich, które uderzają w warstwy posiadające, powodując zmniejszanie się stopy oszczędności w gospodarce21.
Leave a reply