Trzeba zresztą zauważyć, że wiele dziedzin życia społecznego jest wyłączną domeną władz publicznych (sektora budżetowego). Decydują o tym m.in. względy bezpieczeństwa kraju (kontrola obszaru powietrznego, w tym także cywilnej komunikacji lotniczej). Podobnie jest z niektórymi dziedzinami życia wewnętrznego, newralgicznymi dla funkcjonowania społeczeństwa i gospodarki.
Wszystko to prowadzi do konkluzji, że niezależnie od wielu krytycznych po części słusznych – poglądów odnośnie do państwa i samorządu lokalnego kwestionowanie ich istnienia i znaczenia dla funkcjonowania coraz bardziej skomplikowanego życia społeczno-gospodarczego byłoby anachronizmem.
Przyjęcie w pełni racjonalnego założenia o obiektywnej konieczności istnienia państwa oraz samorządu lokalnego (władz i instytucji publicznych) jako warunku normalnego funkcjonowania społeczeństwa, rodzi jednak określone konsekwencje, tak w płaszczyźnie ekonomicznej jak i społecznej. Problem z państwem i w ogóle z władzami publicznymi polega na tym, że państwo nie jest w stanie wytwarzać dochodów, natomiast dochody te są niezbędne do finansowania prowadzonej przez instytucje publiczne działalności. Oznacza to, że państwo musi w szczególny sposób zaspokajać popyt na pieniądz (dochody). Jeżeli porównamy sytuację państwa odnośnie do sposobów pozyskiwania środków pieniężnych od innych podmiotów, to zauważymy, że państwo znajduje się w szczególnej sytuacji. Załóżmy, że układ gospodarczy redukujemy do trzech podstawowych kategorii podmiotów: (a) gospodarstw domowych, (b) przedsiębiorstw, (c) państwa. W przypadku gospodarstw domowych oraz przedsiębiorstw warunkiem zaspokojenia popytu na pieniądz, potrzebny do finansowania konsumpcji i inwestycji, jest – z reguły – podjęcie działalności gospodarczej. Wiąże się to z koniecznością ponoszenia nakładów, wykazaniem niezbędnej przedsiębiorczości, ponoszeniem różnego rodzaju ryzyka itd. W przypadku przedsiębiorstw warunkiem nie tylko zaspokojenia popytu na dochód, ale i pokrycia kosztów poniesionych na wytworzenie towarów i usług jest zaakceptowanie ich przez nabywcę (rynek). Sytuacja dochodowa przedsiębiorstw silnie rzutuje na sytuację dochodową gospodarstw domowych, w tym szczególnie na tę ich część, która opiera swoje dochody na pracy w przedsiębiorstwach. Później okaże się, że także dochody władz publicznych zależą od sytuacji dochodowej przedsiębiorstw i gospodarstw domowych. W każdym razie źródłem dochodów państwa mogą być jedynie przedsiębiorstwa i gospodarstwa domowe, a w ostateczności zawsze gospodarstwa domowe. Jest to w pełni zrozumiałe, gdyż celem działalności gospodarczej, a więc także i aktywności przedsiębiorstw, jest zaspokojenie potrzeb ludzkich, czyli właśnie działalność na rzecz gospodarstw domowych. Także ostatecznym beneficjentem rezultatów działalności państwa (władz publicznych, władz samorządowych) są gospodarstwa domowe. Stąd też to one ponoszą – w ostateczności ciężary nakładane bezpośrednio i pośrednio przez władze publiczne.
Leave a reply