Jeżeli zgodzilibyśmy się na to, że obiektywnie istnieją takie kategorie jak: racjonalność zbiorowa, preferencje ogólnospołeczne, interes społeczny itp., to pozostaje uzyskanie odpowiedzi na pytania:
– 1) kto określa kryteria racjonalności zbiorowej,
– 2) kto ustala preferencje dla zbiorowości lokalnej czy społeczeństwa,
– 3) kto reprezentuje interes społeczeństwa.
Bieżące i długookresowe kierowanie sprawami publicznymi nie jest możliwe przez bezpośredni wpływ na te sprawy każdego dorosłego obywatela. Warto zresztą zaznaczyć, że pewna część ludzi w ogóle nie wykazuje ani zainteresowania, ani zrozumienia dla spraw publicznych. Bezpośredni udział społeczeństwa w decydowaniu o sprawach publicznych jest wyjątkowy i dotyczy równie wyjątkowych sytuacji (np. sprawa aborcji, przystąpienie do UE, budowa autostrady przez tereny o pięknym krajobrazie, jak to miało miejsce w Szwajcarii, itd.).
W systemie demokratycznym typowy mechanizm podejmowania decyzji w sprawach publicznych opiera się na wyborach przedstawicieli społeczeństwa (parlament) oraz przedstawicieli poszczególnych wspólnot lokalnych czy terytorialnych (rady gminne). Ten jedyny – z pragmatycznego punktu widzenia – sposób funkcjonowania systemu demokratycznego zawiera wiele niebezpieczeństw i rodzi wiele problemów. Wszystkie implikują trzy postawione wcześniej pytania. Dochodzi jeszcze następne pytanie: czym kierują się wyborcy oddając głos na „swojego” kandydata we władzach przedstawicielskich. Pytanie to jest o tyle zasadne, że w kwestiach publicznych, społecznych, ekonomicznych nie ma rozwiązań jedynych, jedynie słusznych. Rozwiązanie różnych problemów społecznych w dużym stopniu jest zdeterminowane czynnikami światopoglądowymi, ideologicznymi, doktrynalnymi itp. Wynika stąd, że wyborca posiadając swój system wartości oraz określone preferencje, głosuje za takimi przedstawicielami do władz publicznych, z którymi wiąże nadzieje, iż będą oni w procesie decyzyjnym reprezentować i chronić jego interesy.
Leave a reply