Daily Archives 09/06/2015

Jan Ferdynand Nax

Fedorowicz podkreśla, że poglądy kameralistów miały zwolenników także w Polsce. Do najwybitniejszych należał Jan Ferdynand Nax (1736-1810), który dostrzegał wyraźne różnice między fiskalnymi a inlerwencjonistycz- nymi celami działalności państwa, do realizacji których wykorzystywało ono podatki. Nax rozróżniał trzy główne podatki6:

przeczytaj resztę

Problem sprzeczności między funkcjami finansów publicznych

Scharakteryzowane wyżej trzy podstawowe funkcje finansów publicznych powinny skłaniać do sformułowania pytania, czy cele wyznaczane w ramach poszczególnych funkcji są możliwe do zrealizowania. Inaczej mówiąc, na ile cele te są koherentne, a na ile sprzeczne. Pytanie takie jest w pełni uzasadnione. Jeżeli np. państwo będzie nadmiernie rozbudowywać redystrybucję dochodów, to trudno będzie jednocześnie wykorzystywać finanse do pełnienia ich funkcji stabilizacyjnej. Z kolei funkcja stabilizacyjna może pozostawać w sprzeczności z funkcją alokacyjną. Sytuacja taka wystąpi wówczas, gdy cele stabilizacji gospodarki będą uniemożliwiać zgromadzenie odpowiednich dochodów do alokacji dóbr publicznych i dóbr społecznych.

przeczytaj resztę

Istota wyboru publicznego – ciąg dalszy

Wybór jest łatwiejszy, jeżeli wyborca ma rozeznanie, czego wybór dotyczy. Jeśli przedmiotem wyboru jest nałożenie nowego podatku i to jeszcze o prostej konstrukcji (np, pogłówne), wówczas wyborca, przy zrozumieniu przyczyn wprowadzenia tego podatku, ma wiele przesłanek racjonalnego wyboru. Jeżeli wybór dotyczyłby np. realizowania programu energetycznego rządu według alternatywy: tradycyjne elektrownie – jądrowe elektrownie, to mimo stosunkowo klarownych możliwości rozwiązań programu energetycznego wybór wcale nie jest łatwy, nawet dla osób wykazujących niezły stopień zrozumienia problemu. Inaczej jest, gdy przedmiot wyboru jest tak skomplikowany, że wyborca właściwie nie ma szans rozpoznania wszystkich przyczyn i skutków rozwiązania, na które oddaje głos. Przykładem takiej sytuacji jest przeprowadzane obecnie w krajach UE głosowanie w sprawie pełnej unii, w tym monetarnej, krajów członkowskich. Ta łatwa – z formalnego punktu widzenia – decyzja, sprowadzająca się do opowiedzenia się albo za, albo przeciw, wymaga znajomości niezwykle dużej liczby szczegółów związanych z korzyściami i stratami powstającymi w jej wyniku. Przeciętny wyborca, który decyduje o rezultatach głosowania, nie ma szans oparcia swojej decyzji na racjonalnych przesłankach. Stąd też wybór swój opiera najczęściej na odpowiedziach formułowanych przez polityków, partie polityczne, organizacje społeczne, stowarzyszenia wyznaniowe itp., które prowadzą kampanię „uświadamiającą” przeciętnego wyborcę. Przeciętny wyborca jest więc przedmiotem manipulacji ze strony różnych sił politycznych i społecznych. To jest ta słabsza strona systemu demokratycznego. Negatywne skutki tak funkcjonującego mechanizmu wyborczego uzależnione są od tego, jakim grupom nacisku psychologicznego i propagandowego ulega wyborca i czyje interesy grupy te reprezentują.

przeczytaj resztę