Nawet intuicyjnie wiemy, że szczególny sposób gromadzenia środków publicznych nakazuje ich oszczędne wydatkowanie. Pogłębiona refleksja nad tym zagadnieniem skłania jednak do bardziej rozważnego podejścia do oszczędności. W każdym razie nie można bezpośrednio przenosić doświadczeń gospodarstw domowych i przedsiębiorstw na grunt wydatkowania publicznego. Gdyby bowiem podchodzić do wydatków publicznych nazbyt rygorystycznie, a oszczędność w wydatkowaniu środków traktować jako kryterium podstawowe, to doszlibyśmy do absurdu. Dysponenci środków budżetowych mogliby powstrzymywać się od dokonywania wydatków i w ten sposób osiągać oszczędności, czego skutkiem byłoby niewykonanie zadań, do realizacji których powołane są władze publiczne i na które gromadzi się środki pochodzące z podatków, opłat, ceł itd. Do oszczędności w wydatkach publicznych należy podchodzić w dwóch wymiarach:
przeczytaj resztę